Po wcześniejszym niż zwykle śniadaniu pojechaliśmy autokarem na całodzienną wycieczkę w Bieszczady Wysokie. Po drodze pani Bożenka – nasz przewodnik opowiadała nam ciekawe bieszczadzkie legendy. Rozmawiała z nami o historii Bieszczadów ich powstaniu oraz o zwierzętach żyjących na tych terenach.

Po godzinnej podróży zaczęliśmy się wspinać na Połoninę Wetlińską do schroniska Chatka Puchatka. Początkowo maszerowało nam się trudno, jednakże z każdym krokiem czuliśmy się silniejsi. Tak więc w godzinę udało nam się pokonać trasę, która normalnie zajmuje półtorej godziny. Na połoninie zjedliśmy kanapki, podziwialiśmy widoki i zdobiliśmy pamiątkowe zdjęcia.
Kolejnym punktem naszej wycieczki była Zapora w Solinie. Wielkość i rozmiary tej budowli zrobiły na nas duże wrażenie. Potem nastąpił upragniony czas- kupowania pamiątek.

Po powrocie do ośrodka czekała na nas obiadokolacja. Wieczorem odczytaliśmy pocztę chochlikową. Dzień zakończyliśmy koszyczkiem przy przepysznym cieście drożdżowym.